23.09.2018 Cześć, cześć i czołem! Dzisiaj przyszedł czas na oczekiwany wpis z niedzielnego spotkania! W ostatni dzień weekendu spotkałyśmy się w Jodłowym Gaju nieco pózniej bo o 19.45. Troszeczkę póżna godzina jak na spotkanie przed poniedziałkiem , ale obiecuję że w następnym tygodniu rozpoczniemy przynajmniej 30 minut wcześniej. W pierwszej chwili na zbiórce pojawiłam sie tylko ja, Dakota, która dopiero kilka minut przed spotkaniem została o nim poinformowana, oraz Julia ( jesli pomyliłam imie to przepraszam) W oczekiwaniu na innych członków klubu postanowiłyśy przespacerować się w kierunku sadu Kilka chwil póżniej dołączyła do nas Nicole, która musiała przejechać bardzo długą drogę i nie ukrywajac - trochę jej to zajęło, ale po kilku minutach spocerku po pięknym lesie i wśród pól spotkałysmy się w Miasteczku srebrnej polany. Tam czekała na nas nieoczekiwana niespodzianka niespodziewanka czyli.....Niccy zmieniła swój kolor włosów i aktualnie wygląda podob...