Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021
Obraz
  19.02.2021 Nadszedł czas na….. ….kolejną relację z emocjonującego spotkania! Dzisiaj W ramach piątkowego odpoczynku spotkałyśmy się wieczorkiem koło zamku. Jak się jedzie do zamku to po lewo – i tam byłyśmy właśnie zabrane. Zebrane konkretnie w składzie: Ja, Zoe, Lara, Pati, Cadence, Francesca, a potem dołączyły do nas Nicole i Mia. Na samym początku niczym medium Pati odgadła moje plany, pytając kiedy będzie spotkanko z ćwiczeniem układów klubowych. Właśnie to miałam na dzisiaj zaplanowane i właśnie to było potrzebne, ponieważ większość z nas go nie znała, albo już zapomniała jak to szło. Zdecydowałyśmy się poćwiczyć dzisiaj układ nr 1, więc potrzebowałyśmy okrągłego padoku. Udałyśmy się najpierw na baaaardzo rzadko przez nas odwiedzany padok obok posiadłości Dews, przejechałyśmy jak zwykle najpierw powoli i z tłumaczeniem, aby wszyscy załapali. Niestety byłyśmy zmuszone porzucić piękne widoki, chyba nad tym rajskim miejscem wisi jakaś klątwa. Z jednej strony zostałyśmy prze...
Obraz
  13.02.2021 Hejcia! Dzisiaj Iris, krótko o niedawnym spotkaniu ! W ten sobotni wieczór spotkałyśmy się pod wiatrakiem, chociaż planujemy z tym zerwać. Chociaż wiatrak jest super miejscówką, to ostatnio staje sie popularniejszy. Tym razem na szczycie pagórka spotkałyśmy inny klub, który też widocznie miał tam zbiórkę. Byłyśmy wobec tego zmuszone do ustawienia się obok, co było wielce niekomfortowe.😣  Było nas w sam raz do planu 8 : ja, Niccy, Lenka, Toster, Lara, Pati, Cornelia i Grzywka. Zabawę zaczęłyśmy od rozgrzewki – mini rajdziku w kierunku wschodzącego słońca (które w sumie akurat nie wschodziło, bo był przecież wieczór…). Ale jeśli was nie było na spotkaniu (lub macie sklerozę) to pewnie zastanawiacie się gdzie jechałyśmy (?) Trasa zaprowadziła nas prosto do….. idealnego miejsca na blogową foteczkę! 😜 Którą szybko zrobiłyśmy w miejscu gdzie zawsze chciałam strzelić sobie zdjęcie z klubem – na drodze Mistfall między wierzbami. Wróciłyśmy na trasę i poprowadziłam...
Obraz
  12.02.2021 Witajcie, z tej strony Niccy! Dzisiejszy wpisik będzie dość króciutki, ponieważ spotkanko było dosyć proste i spokojne ^^ Otóż, niestety nie było dziś z nami Iris, dlatego spotkanko przygotowałam ja! A co przygotowałam? Rajdzik! Jego trasa okrążało niczym wzór na muszli ślimaka całe Jorvik! Na to spotkanie oprócz mnie stawiły się Lauren, Zoe oraz Cadence. Kiedy wszystkie zebrałyśmy się po wiatrakiem, rozpoczęłyśmy naszą wędrówkę! Pilnowanie tyłu przypadło dziś Larze :D Jechałyśmy i jechałyśmy, aż dojechałyśmy do Fortu Pinta, gdzie wsiadłyśmy na prom na Południowe Kopyto. Kiedy tam dotarłyśmy, zrobiłyśmy foteczkę i urządziłyśmy sobie mały wyścig do mostu Nowej Grani! Wygrałam go, ale prawdziwym cudem! :O Potem potruchtałyśmy dalej przez Nową Grań i Księżycowy Sierp, jechałyśmy blisko morza otoczone winoroślami aż dotarłyśmy do Jarlaheim, gdzie odbył się mały postój na poczęstunek i Stajni Jorvik, a tam czekaj na nas kolejny wyścig! Elitarna Trasa Stajni Jorvik! ...
Obraz
  06.02.2021 Witajcie wszyscy czytelnicy bloga! Z tej strony Niccy :D Jak tam u was? Kto chętny zostawia komentarz! ^^ Dobra, dosyć tych wstępów! W końcu przychodzę do was z gorącym wpisem z dzisiejszego ekscytującego spotkania! Weźcie popcorn i rozsiądźcie się, ponieważ dzisiejsze spotkanie było istnymi zawodami! Dlaczegóż to? Bo było to spotkanie z wyścigami! :D Zatem przejdźmy do akcji! Dzisiejsze spotkanie zaczęło się o 19 przy Wiatraku w składzie ja, Iris, Lauren, Zoe i Cadence. Postanowiłyśmy powtórzyć schemat pewnego dawnego spotkania, w którym każda osoba wybierała wyścig, z jakim miałyśmy się zmierzyć. Zanim przejdę do dalszego opisu, powiem z góry, że dzisiaj szło mi wyjątkowo dobrze i wygrałam wszystkie wyścigi xD Wybaczcie, po prostu nie chcę tego wciąż powtarzać, bo aż mi głupio xDDD Pierwszy wyścig wybrał nasz Toster, Zoe i było to Wyzwanie Zielonej Doliny, według mnie jeden z trudniejszych wyścigów w całej grze, a na pewno najtrudniejszy w tym zawsze wiosennym ...
Obraz
  05.02.2021 Cześć! Tu znowu Iris ! Na początku pragnę zakomunikować, że to 150 post na blogu!🥳  Dla mnie to jest niewyobrażalne, że już o tylu spotkaniach opowiedziałyśmy. A teraz przejdżmy do relacji tym razem z samej puszczy. Zauważyłam ostatnio, że w kółko odwiedzamy te same miejsca, a to staje się już powoli…. nudne…, więc tym razem postawiłam na dobrze znaną zabawę w zapomnianym przez nas miejscu. Ale zaczęłyśmy od standardów, spotkałyśmy się przy zamku w sześcioosobowej grupce: ja, Niccy, Lara, Zoe, Cadence, Lena. Czekała nas długa wyprawa, aż do dzikiego Lasu. Jednak podekscytowanie dzisiejszymi spotkaniowymi planami sprawiło, że trasa nie była nużąca. W połowie drogi zrozumiałyśmy już czemu nie zapuszczamy się zazwyczaj w te tereny, to strasznie daleko. A do tego po drodze natknęłyśmy się na tego jeżdżącego fioletowego grata. 😅 Po długich narzekaniach 😉 w końcu dotarłyśmy do sekwojowego lasu. Oczywiście pierwszym co zrobiłyśmy była fotka, bo czego jak czego, al...