12.02.2021

Witajcie, z tej strony Niccy! Dzisiejszy wpisik będzie dość króciutki, ponieważ spotkanko było dosyć proste i spokojne ^^ Otóż, niestety nie było dziś z nami Iris, dlatego spotkanko przygotowałam ja!

A co przygotowałam? Rajdzik! Jego trasa okrążało niczym wzór na muszli ślimaka całe Jorvik!
Na to spotkanie oprócz mnie stawiły się Lauren, Zoe oraz Cadence. Kiedy wszystkie zebrałyśmy się po wiatrakiem, rozpoczęłyśmy naszą wędrówkę! Pilnowanie tyłu przypadło dziś Larze :D

Jechałyśmy i jechałyśmy, aż dojechałyśmy do Fortu Pinta, gdzie wsiadłyśmy na prom na Południowe Kopyto. Kiedy tam dotarłyśmy, zrobiłyśmy foteczkę i urządziłyśmy sobie mały wyścig do mostu Nowej Grani! Wygrałam go, ale prawdziwym cudem! :O

Potem potruchtałyśmy dalej przez Nową Grań i Księżycowy Sierp, jechałyśmy blisko morza otoczone winoroślami aż dotarłyśmy do Jarlaheim, gdzie odbył się mały postój na poczęstunek i Stajni Jorvik, a tam czekaj na nas kolejny wyścig! Elitarna Trasa Stajni Jorvik! Bardzo lubię ten wyścig ^^ Ponownie zwycięzcą okazałam się ja xD

Potem zrobiwszy małe kółeczko wokół tych terenów wsiadłyśmy na kolejny prom, tym razem do Wioski Zachodniego Przylądku, a stamtąd pojechałyśmy do Stajni Złotych Liści na kolejny wyścig! Zrymowało się xD Pokonałyśmy całe Wyzwanie Złotych Liści, a na pierwszym miejscu znów wylądowałam ja xD

Następnie czekał nas kolejny etap naszej wędrówki przez górzysty krajobraz DZW, przejechałyśmy Winnicę i dojechałyśmy do Toru Baronowej na kolejne wyścigowe wyzwanie xD Zgadnijcie kto wygrał? Mieliście rację xD Przy okazji pogadałyśmy trochę naszych dniach, aktualizacjach i innych ploteczkach xD

Ostatni etap naszej eskapady prowadził przez Głuche Lasy, Valedale i kończył się w mroźnej Dolinie Ukrytych Dinozaurów! Rzadko jesteśmy tam z klubem, a ponieważ generacja 3 fryzów, którą ma większość z graczy jest odporna na zimno, to nie mogłam stracić szansy zwiedzenia zimowego raju razem z klubem! Ani trochę niezmarznięte potruchtałyśmy do ostatniego już wyścigu, czyli trasy po mroźnym jeziorze! Było trochę problemów z tym wyścigiem, dlatego na samym końcu dojechałam do mety jako pierwsza i jedyna xD Ale najważniejsza jest frajda!

Na zakończenie zajadałyśmy się porcją lodów w zimowej kawiarence DUD!

Spotkanko było superowe i bardzo relaksujące! :D Do zobaczenia na następnych spotkankach!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga