Cześć! Dzisiaj jest środa czyli rozpoczyna się długi weekend. Jest to idealny czas by dodać zaległy wpis z poniedziałkowego spotkania. Dzisiejszego dnia spotkałyśmy się w niewielkim składzie (ja, Nicole, Susan i Lorraine) obok Stajni Moorland. Dość szybko się ogranęłysmy i ruszyłysmy w drogę na zdumiejwająco ekscytującą nową przygodę. Musiałysmy się spieszyć bo na to spotkanie przygotowałam coś nowego a jak to zazwyczaj w poniedziałek nie miałyśmy za wiele czasu :) Podróż była dłuższa niż mogłoby się wydawać. Jechałyśmy krętymi leśnymi ścieżkami aż do wioski w Jodłowym Gaju, obok której zgubiłyśmy chwilowo drogę. Po chwili namysłu udało nam się odnaleźć zdradziecką drogę prowadzącom w wysokie góry. Pierwszym punktem spotkania miał być straszny wyścig, ale okazało się, że nie jest możliwe wykonanie go w grupie. Trochę szkoda bo mogłaby być to niesamowita przygoda. Po tym niepopwodzeniu ruszyłysmy w drogę do drugiej atrakcji czyli......PIKNIKU! Lecz nie był to ...