Cześć!
Dzisiaj jest środa czyli rozpoczyna się długi weekend. Jest to idealny czas by dodać zaległy wpis z poniedziałkowego spotkania.
Dzisiejszego dnia spotkałyśmy się w niewielkim składzie (ja, Nicole, Susan i Lorraine) obok Stajni Moorland. Dość szybko się ogranęłysmy i ruszyłysmy w drogę na zdumiejwająco ekscytującą nową przygodę. Musiałysmy się spieszyć bo na to spotkanie przygotowałam coś nowego a jak to zazwyczaj w poniedziałek nie miałyśmy za wiele czasu :)
Podróż była dłuższa niż mogłoby się wydawać. Jechałyśmy krętymi leśnymi ścieżkami aż do wioski w Jodłowym Gaju, obok której zgubiłyśmy chwilowo drogę. Po chwili namysłu udało nam się odnaleźć zdradziecką drogę prowadzącom w wysokie góry.
Pierwszym punktem spotkania miał być straszny wyścig, ale okazało się, że nie jest możliwe wykonanie go w grupie. Trochę szkoda bo mogłaby być to niesamowita przygoda. Po tym niepopwodzeniu ruszyłysmy w drogę do drugiej atrakcji czyli......PIKNIKU! Lecz nie był to zwyczajny piknik. Ten piknik odbył się obok przepięknych kamieni runicznych w ukrytym miejscu obok Jeziora Valedale, ale jego dokładna likalizacja pozostanie tajemnicą dla osób, które nie były na dzisiejszym spotkaniu :D
Według mnie pikniki w Star Stable sa przesliczne, no i oczywiście przepyszne.
Gdy zjadłyśmy już całe jedzenie znajdujące się w naszym koszyku piknikowym, Nicole zaproponowała świetną zabawę.
Zabawa polegała na skakaniu po skałach znajdujących sie niedaleko nas. W pierwszej chwili wydawał mi się to banalny pomysł, bo przecież co ciekawego może być w skakaniu?! Okazuje się, że jest to bardzo ciekawe zajęcie, szczególnie w miłym towarzystwie. Zaczęłyśm skakać po skałach niczym kozice górskie. Wychodziło nam to świetnie. A Susan mimo tego, że w pewnym momencie utknęła w głębokiej dziurze, okazała się mistrzynią wysokości, ponieważ wspięła się na największą wysokość.
Oto kilka zdjęć z naszej górskiej przygody:
(w dole ekranu Susan w rowie)
Na koniec spotkania postanowiłyśmy powtórzyć krótki kurs latania, który polegał na tym samym co poprzedni. Ale i tak był wart wysiłku choćby dla dobraj zabawy, no i oczywiście tych pięknych zdjęć:
Bardzo dziękuję osobom, które czytaja posty na blogu.
Do zobaczenia wkrótce!










Super spotkanko! <3 Miłego wolnego czasu i do zobaczenia w piątek!
OdpowiedzUsuń