(20.05.2018)
Witajcie wszyscy! To ja, Nicole!
Dzisiejsze spotkanie było dosyć chaotyczne, ponieważ po raz pierwszy w  historii odbyło się całkowicie bez właścicielki klubu!

Jak zwykle punktualnie na 19:30 na Farmie Steve’a spotkałyśmy się w składzie ja, Alessia, Anne i Susan. Czekałyśmy sporo czasu na Iris, rozmawiając. Niestety, nie udało jej się dotrzeć, więc dziewczyny jednogłośnie uznały, że skoro jej nie ma, to spotkanie powinna poprowadzić liderka – czyli ja! Na szybko ułożyłam sobie RPSN (Rezerwowy Plan Spotkania Nicole) i wyruszyłyśmy. Oczywiście, wystąpiły kolejne problemy z lagami, netem itp., które są już rutyną na naszych spotkaniach. Przez nie opuściła nas Susan, na którą z początku czekałyśmy, lecz jakiś czas później zdecydowałyśmy ruszać dalej. Dotarłyśmy do miejsca znanej już chyba większości klubu GRY. Osoby, które grały w nią wiedzą o co chodzi, a dla pozostałych wciąż zostawiam niespodziankę. Niestety, tuż przed zaczęciem GRY, problemy techniczne znów ukazały się na spotkaniu i odeszła od nas Anne. GRĘ zatem kontynuowałyśmy ja i Alessia. Zagrałyśmy jedną rundę, a potem zdecydowałyśmy się zakończyć spot, które i tak już trwało ponad godzinę.

Mam nadzieję, że mimo wszystko dziewczynom się podobało, a poza tym liczę, że na najbliższym spotkaniu będę mogła pokazać wam nabytą przeze mnie dziś nowość (niektórzy obecni dziś na spot pewnie się domyślają jaką, ale nic nie zdradzam)! Do zobaczenia wkrótce, dziewczyny.

Komentarze

  1. Przepraszam że wpis dodaję z takim opóznieniem i że nie byłam na tym spotkaniu. Na szczęście mamy NIcole! dziekuję ci <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga