Witam wszystkich serdecznie!

Na początku bardzo dziękuję Nicole, która z własnej inicjatywy poprowadziła dzisiejsze spotkanie i pomogła mi w napisaniu tego wpisu na bloga.

Chciałam również zauważyć, że głaz na zdjęciu wyszedł bardzo fotogenicznie :)

Sobotnie spotkanie rozpoczęło się o 19.30 w Forcie Pinta, ale tym razem nietypowo bo od szalonej imprezy połączonej z koncertem Jojo Siwy. W trakcie szalonej zabawy na do spotkania dołączyło dość dużo osób. Na dzisiejsze spotkanie przyszła Iris, Nicole, Alessia (która dołączyła nieco póżniej), Sophia, Emily i Calista czyli w sumie całkiem dużo osób.


Oczywiście koncert i impreza musiała się skończyć, a my musiałyśmy zacząć spotkanie, jednak nie mogło zabraknąć pamiątkowego zdjęcia z Jojo tak jak na poprzednim spotkaniu. Tym razem nie dołączyły do nas osoby z poza klubu, ale muszę przyznać że tamto zdjęcie było dość zabawne :)


Aż w końcu przeszłyśmy do pierwszego punktu spotkania zaplanowanego przez Nicole.

Przygotowałam wieczór pełen gier, jednak  nie wszystko poszło „dokładnie” jak przewidywał plan. Na początku zaprowadziłam wszystkie osoby, które wtedy przyszły by zagrać z nimi w wymyśloną przeze mnie grę, jednak okazało się, że nie wszyscy mogą dojść do miejsca gry i niestety  nie udało nam się zagrać, więc nie będę zdradzać co to za tajemnicza GRA, by kiedyś jeszcze móc zrobić z niej niespodziankę (choć niektóre osoby już  wiedzą na czym ona polega <3)
Zatem szybko przeszłyśmy do drugiego punktu spotkania. Wyruszyłyśmy w podróż do Zielonej Doliny.


 Przyjeżdżając na miejsce rozpoczęłyśmy drugą część sportkania, czyli kolejną grę, jednak ta była  wszystkim znana: SLENDERMAN! Na strasznego potwora szukającego nas po lesie  zgłosiła się Calista, więc po szybkim wyjaśnieniu reguł, zaczęłyśmy grać. Niestety, krótko po rozpoczęciu gry, Emily musiała już iść więc pożegnałyśmy ją i grałyśmy dalej. Dłuższą chwilę po tym nasz Slender znalazł Sophię,  wtedy rozpoczęła się zabójcza rozgrywka i powiało grozą. Gra toczyła się między Iris i Nicole , a dwoma slendermanami. Właśnie w tym intrygującym momencie gry dołączyła do nas Alessia i po chwili była już na miejscu zabawy jako trzeci Slender. Było naprawdę ciężko, a kryjówki były świetne! Jednak ostatecznie dziewczyny szukające poddały się i wygrana została przypisana do Iris i do Nicole.


Całe spotkanie zajęło nam sporo czasu. Mam nadzieję, że wszystkie świetnie się bawiłyście.
Do zobaczenia dziewczyny!


















Komentarze

  1. Przepraszam Nicole ale nie udało mi się wstawić tu twoich zdjęc ze spotkanie. Troche zmieniłam tekst ale twój też był świetny <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga