Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2019
Obraz
18.05.2019 Witajcie! Ciiiiii.... Ja wiem. Wiem, że ten wpis powinien tu być tydzień temu. Ale to nie moja wina, to wpis się spóźnił a nie ja xD A tak w ogóle dzisiaj piszę dla was ja, Iris Darkfoot. Spotkanie zaczęłyśmy na Farmie Steva. Dawno tam nie zaczynałyśmy spotkań, a z tego co zauważyłam, kluby własnie tam zazwyczaj się spotykają. Na miejscu spotkałam się z Tyrą, Carlą i Lorelei. Na początku już zauważyłyśmy bardzo dziwną rzecz, po tym jak Carla zmieniła fryzurę, wszystkie miałyśmy krótkie włosy. Co więcej dziewczyny miały nawet taką samą fryzurę i to wszystko to zbieg okoliczności. Czułam się trochę dziwnie, bo tylko ja się wyróżniałam fryzurą tamtego dnia.  Postanowiłyśmy poćwiczyć układ klubowy numer jeden, ponieważ tego dawno nie robiłyśmy. Dziewczyny jeszcze nie znały pierwszego układu, więc musiałyśmy to zmienić, szczególnie dlatego, że jest on na prawdę baaaardzo prosty do zapamiętania. Aby poćwiczyć musiałyśmy pojechać na padok. Wybrały...
Obraz
13.05.2019 Dzień dobry :) Ktoś mnie jeszcze pamięta ? Dzisiaj to ja - Tyra Deerhurricane napiszę post ze spotkania ;P A więc tak: Dzisiaj ćwiczyłyśmy 2 crossy klubowe, które znajdują się w winnicy. Pierwszy - łatwiejszy, wymyślony przez Mechusia ( Iris Darkfoot czyli właścicielkę klubu) jest tym łatwiejszym. Drugi natomiast trochę trudniejszy, wymyślony przez Niccy (Nicole Diamondbook liderkę klubu). Spotkanie było bardzo przyjemniej prowadzone przez Niccy, zapoznała ona nas z crossami klubowymi, które jak już wspominałam są bardzo fajne 9masło maślane).
Obraz
12.05.2019 Witajcie! Po malutkiej przerwie na blogu czas troszeczkę nadrobić zaległości. Jeśli zastanawiacie się czemu tak długo nie było wpisów to już mówię; Kryzys twórczy xD. Ale wszystko już jest w normie i mam nadzieję że uda mi się dodawać wpisy po spotkaniach tego samego dnia. Przejdźmy już do tego co robiłyśmy w niedzielę na spotkaniu, bo dużo się działo ! Na początku spotkałyśmy si na Farmie Steva jak zawsze chwilkę po 19.00. Tym razem nie było nas za dużo jak na ostatnie spotkania. Jak widać na zdjęciu byłam Ja, Niccy, Carla i Lorelei. Na tym spotkaniu postanowiłyśmy pojechać sobie na wycieczkę w góry, na nowy szlak, który został otwarty w Jorviku - szlak czerwonych sznurków.  Po krótkiej wędrówce byłyśmy na miejscu, ale tak na prawdę to był dopiero początek naszej wędrówki. Zaczynając trasę, do naszego wyposażenia dodane zostały czerwone sznurki. Nawet wcześniej nie wiedziałam, że nie będąc w grupie z innymi osobami z klubu gdy ktoś inny rozpoc...
Obraz
04.05.2019 Witajcie, z tej strony Niccy! Dziś krótki wpis, choć spotkanie było dosyć długie, bo zaczęło się 30 min przed ustalonym czasem! Dzisiejsze spotkanie nieoficjalnie zaczęło się o 18:30 przed stajnią w Dundull w składzie ja, Tyrolka i Karuzelka. Dziś prowadziła Tyrolka i przygotowała coś naprawdę oryginalnego – wspólne wymyślenie historii i zagranie jej! Pomysł spodobał się i szybko przystąpiłyśmy do dzieła. W skrócie historia była taka: Główna bohaterka Tyrolka (Tyrolka) chodziła po lesie, gdy nagle spotkała tajemniczego człowieka w kapturze (Karuzelka), który podarował jej pięknego rumaka Cari (Niccy). Tyrolka pojechała na przejażdżkę, przejechała po jeziorze i następnie spotkała kolejną tajemniczą postać (Karuzela), która podarowała jej kartkę z napisem „Życie jest po to, żeby marzyć.”. Cari wytłumaczył bohaterce, że to hasło otwierające wejście do Tajemniczego Kręgu. Tyrolka szybko podjechała do domu, wzięła mapę i udała się do Tajemniczego Kręgu – tu u...
Obraz
28.04.2019 Hello everybody! Przyznam się, że na dzisiejsze spotkanie się trochę spóźniłam, a nawet trochę bardzo się spóźniłam. Przed spotkaniem miałam jedną pilną sprawę do załatwienia i jak to zazwyczaj z pilnymi sprawami była, przedłużyła się trochu. Spojrzałam na zegarek dopiero 10 minut po godzinie, kiedy spotkanie powinno się rozpocząć. Mimo tego szybko weszłam do gry z nadzieję, że ktoś może jeszcze czeka na mnie. Po zalogowaniu się do serwera gry czekała mnie niemała niespodzianka. Na koniec poprzedniego spotkania zawiązała się mała kłótnia, która przerodziła się w potężny konflikt, w który wszystkie osoby były zamieszane i nie zapowiadało się na szybkie zakończenie tego sporu. Od razu zostałam niezwykle mile przywitana. Okazało się, że dziewczyny osobiście przygotowały specjalnie dla mnie przeprosinkowe spotkanie.  Kompletnie się tego nie spodziewałam i byłam niezwykle mile zaskoczona, gdy okazało się, że przygotowały nawet specjalną grę na to spot...