Hejka wszystkim!
Dzisiaj to znowu ja – Tyra napiszę wpis ze spotkania,
ponieważ odbył się na nim mój… ślub?! Tak! Dobrze widzicie haha! Na spotkaniu
05.06.2020 był ślub, wesele i mnóstwo śmiechu ^-^
Zaczęłyśmy na padoku w Moorland i jak zwykle spóźnione
pojechałyśmy w stronę zamku…😊
Na spotkaniu zjawiły się Milka, Iris – w roli świadków,
oczywiście ja i Lena jako para młoda i jeszcze kilka innych osób: Niccy, Savannah, Lauren i Rin - jako goście weselni. Gdy dojechałyśmy do celu ustawiłyśmy się,
przebrałyśmy i zaczęłyśmy ceremonię.
Powiedziałyśmy
sobie „tak” i ruszyłyśmy na wesele
Dojechałyśmy do restauracji na dachu budynku w winnicy i
zjadłyśmy co nieco ^-^
I tam zdarzyła się bardzo dziwna sytuacja… Mianowicie mój
koń chciał też uczestniczyć w przyjęciu i magicznym trafem przeniósł się do
restauracji, do której powszechnie wiadomo, konie wejść nie mogą! Oczywiście
podzieliłyśmy się trochę jedzonkiem ;)
Następnie przewidziane zostały tańce.
A na koniec podjechałyśmy na ranczo i też potańcowałyśmy.
Uroczystość podsumowując była bardzo udana i oryginalna. 😁







Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń