24.05.2010

Witajcie! To ja, Niccy! Tak, wiem, dawno nie pisałam nic na bloga, ale miałam dużo oj dużo spraw na głowie – ale powracam i powróciłam z nowym wpisem! ^^

Dzisiejsze niedzielne spotkanie zaczęło się przy zamku w składzie – tego będzie dużo – ja, Iris, Tyra, Catherine, Carine, Savannah, Saanvi, Nora, Michelle i przez chwilę Lena – rekordowa liczba osób! Czy da się dla tylu ludzi poprowadzić spotkanie? Tego wyzwania podjęła się Carine wraz z Iris, które przygotowały to spotkanie!


Nasza Miss Kucyków(to chyba nowa ksywka Kary xD) zaplanowała fantastyczną zabawę, podczas której zawsze jest dużo frajdy – berek na złotym polu w pobliżu Miasteczka Srebrnej Polany! Poza tym, grałyśmy w nią jako dzikie konie! Zabawa była przednia i nawet jak ktoś został złapany mógł liczyć na sympatyczną atmosferę w miejscu dla złapanych obok brzozy ^^


Po 2 rundach szalonego berka Miss Kucyków zaprowadziła nas na miejsce następnej zabawy, którą część z Was na pewno już kojarzy – Straszna Babka! Zasady „baba jaga patrzy”, Orka (czyli Nora – nasza nowa klubowiczka) jako Straszna Babka vs. drużyna dzikich rumaków – kto wygra??


W tej zabawie zwyciężyłam ja remisując z Tyrą, ale inni tez byli naprawdę blisko!
Nie obyło się także bez klubowych zdjęć! Tym razem wyszły naprawdę świetnie!
Spotkanie było bardzo ciekawe i wyjątkowo udane, gratulacje Kara! Do zobaczenia na następnym spotkanku!




Komentarze

  1. Iris Darkfoot7 czerwca 2020 03:45

    dziękuję za wpis i pomoc w nadrabianiu 💗

    OdpowiedzUsuń
  2. Lauren Proudbell7 czerwca 2020 04:09

    Żałuję, że nie było mnie na tym spotkaniu. Widać, że dobrze się bawiłyście. 😊💕

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Obraz
  27.06.2022 Witajcie wszyscy klubowicze i blogowicze! Z tej strony Niccy! Dawno nie było nowego wpisu, wiem, ale też dawno nie było u nas spotkań. Wiecie, obecnie klubik mało ma aktywnych członków, a i ja sporo mam na głowie, więc ciężko było o jakąś chwilę na wspólny czas, ale, jak dobrze wiemy, nadeszły wakacje i czas na kilka ogłoszeń! Podsumowując ten rok, nie był on najlepszy dla naszego klubu, ale trzeba się pogodzić z tym, że powoli odchodzimy od etapu poświęcania mu i Star Stable tak dużej ilości czasu jak kiedyś. Nie mniej jednak, klub nasz nadal istnieje i spotkania co jakiś czas się odbywają, chociażby w formie okolicznościowej. Co będzie w następnym roku? Nie wiadomo. Z mojej strony, obiecuję postarać się robić spotkania dla osób, które je będą chciały, oczywiście, jeśli takie osoby się znajdą. Nie ukrywam jednak, że czas powoli zaakceptować przechodzenie naszego klubu na emeryturę, które prędzej czy później w pełni nastąpi. Na razie, cieszmy się z każdego ma...
Czytaj więcej
Obraz
  13.11.2021 Witajcie! Oto pierwszy wpisik z reaktywacji klubu! Jest on dosyć krótki, to fakt, ale dużo też nie ma co opisywać! Spotkałyśmy się w Wiosce Pięknego Ogona o 19.00 w składzie ja (czyli Niccy), Lenka, Zoe i Benia. Jako dzisiejszy temat spotkania wybrałam sport – ja i sport! Szok! Fakt, ale to na szczęście tylko SSO i nie trzeba się faktycznie męczyć xD No dobrze, ale co robiłyśmy? Postanowiłyśmy potrenować nasze konie, ale zamieniłyśmy odwrotność – nasze koniki były czekającymi u mety trenerami, zlizującymi punkty doświadczenia, a my biegałyśmy po torach, męcząc się makabrycznie! Fajnie, nie?! Zaczęłyśmy naszą przygodę od oczywiście założenia odpowiednich strojów – w każdy dzień, o każdej porze, strój trzeba mieć w kolorze! Proszę bardzo, mądrość na dzień dzisiejszy, tylko do waszej Niccy! W międzyczasie jak każda szykowała kostium, zrobiłyśmy sobie małą rozgrzewkę, by aby nie nabawić się kontuzji. Pierwszy na naszej liście był wyścig z Ateną, małą klaczką w ...
Czytaj więcej
Obraz
  10.11.2021 Hej wszystkim, tu Niccy! Spokojnie, jestem cała, nie martwcie się. Zapewne ciekawiło was jak wygląda nasza sytuacja klubowa, czemu się nie odzywamy itd. Sytuacja jest dość skomplikowana. Jak wiecie, minęło już kilka lat od początków klubu i każda z nas ma obecnie baaardzo dużo obowiązków na głowie. Ciężko te wszystkie sprawy pogodzić z klubikiem w grze, dlatego często nasze spotkania były odwoływane lub spychane na drugi tor. Nie będę też ukrywać, że miałyśmy problem z samą ich organizacją. Nasza kochana Mech w ostatnim czasie miała naprawdę sporo na głowie, w tym też prywatne sprawy i przez długi czas same nie wiedziałyśmy czy klub wznawia swoją działalność. Teraz informacje: Tak, wracamy! Ale trochę inaczej. W związku z ilością naszych obowiązków spotkania chcemy organizować wtedy, kiedy będzie na to czas i będzie nam to pasowało. Przyjmujemy wstępne „jedno spotkanie na tydzień”, ale pewnie wyjdą one rzadziej i trzeba się z tym liczyć. Jeśli chodzi o bl...
Czytaj więcej