27.06.2020

Hejo, tu Niccy!😀

A co dziś ze spot? Szykujcie się, bo jest nowość!

Dziś spotkanie miało miejsce w Opactwie Doyla, dość rzadko tam jesteśmy, prawda? Ale  to nie tam zorganizowałyśmy zbiórką. Na początku zebrałyśmy się jakiś kawałek od tego miejsca. I to nawet dość duży kawałek bo w Valedale, a konkretnie w tej ukrytej klubowej miejscówce za stajnią. 

Na spot przyszłam ja, Iris, Ambra, Antoinette, Maja, Lauren, Carine, Zoe i Michelle. Jak już wszystkie dojechały na miejsce, co dzisiaj nastąpiło zaskakująco szybko, wyruszyłyśmy w kierunku opactwa. 

A co robiłyśmy gdy już dojechałyśmy na miejsce? Uczyłyśmy się nowego toru – Klubowego Crossu nr 3! To tor wymyślony przez Iris i muszę przyznać, że był naprawdę skomplikowany i wymagający! Zanim jednak zaczęłyśmy naukę, jak zawsze należało wyjaśnić jeszcze niezaznajomionym z tematem, na czym polega Cross. Dzisiaj rola objaśniacza przypadła mnie, bo Iris musiała sobie na szybko przypomnieć trasę. Najpierw powoli, jak żółw ociężale jechałyśmy po torze, którego trasa zawijała , wznosiła się i opadała. 

Troszkę to trwało, ale w końcu dojechałyśmy do końca. Szczerze mówiąc to nikt i tak chyba nie zapamiętał trasy na tip top, ale to nie był nasz ostatni przejazd.

 Przejechałyśmy tor jeszcze parę razy, było sporo komplikacji, ale skończyło się na wyścigu na tym torze, którego wynik to remis między mną a Antoinette! Gratki  

Na koniec pojechałyśmy odpocząć chwilkę przy ognisku, które już ktoś wcześniej dla nas rozpalił. Leniwy odpoczynek przerodził się w szamańsko wyglądające tance, ja jednak wolałam posiedzieć i popatrzeć na tą nietypową akcję. 😂

Do zobaczenia na kolejnym spot! I wesołych wakacji dla Was wszystkich! <3