24.10.2020
Witajcie! Z tej strony pisarskiego wszechświata ja, Niccy, znana Redaktorka nr 2! :D Ale dość tych wstępów, pora na konkrety!
Dzisiejsze sobotnie spotkanie zgodnie z ostatnimi czasy zaczęło się przy Wiatraku Willa. Było nas sześć: ja, Iris, Zoe, Cora, Tyra i Lara. Szybko zebrałyśmy się i wyruszyłyśmy za Iris w stronę celu podróży, czyli miejsca zabawy! A jakiej zabawy?
Klasyczna, doskonała, pełna zwrotów i akcji i dość straszna – wszystkie te wyrażenia opisują legendarną zabawę naszego klubu, czyli – proszę o werble – Slendermana! To jedna z najstarszych gier naszego klubu i wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem!Zasady są proste: chowaj się przed Slenderem, a jak cię złapie, to mu pomagasz ;)
Zazwyczaj to w Zielonej Dolinie organizujemy slenderowego chowanego, ale tym razem zabawa odbyła się gdzie indziej, bo w Lesie Złotych Liści – gdyby ktoś nie wiedział, las ten znajduje się w Dolinie Złotych Liści. A czemu akurat tam, w tak czerwonym i żółtym lesie? Odpowiem: jesień moje drogie! :D
Kiedy dojechałyśmy już tego otóż lasu, zrobiłybyśmy pamiątkową fotografię i rozpoczęłyśmy pierwszą rundę naszego Slendermana! A tytułowym Slenderem została Tyra! Poszukiwania trwały długo i trzeba przyznać, było pewne napięcie czy zostanie się znalezionym, jednak runda szybko się skończyła, ponieważ okazało się, że większość koleżanek kiedy weszła do lasu stała się niewidoczna dla naszego Slendera L
Drugie poszukiwania trwały również dość długo i niestety ponownie okazało się, że nie widzimy wszystkich :/ Jednak druga runda miała już przyznanych zwycięzców – ja i Zoe! Gratki dla nas ;) Po zakończeniu tej rundy oficjalnie skończyłyśmy nasze spotkanie.
Dziękuję za dziś dziewczyny i do zobaczenia na następnych spotkaniach!







To jeszcze nie koniec... Znajdę Was! hue hue hue .....................
OdpowiedzUsuń~ Slender
Przeszły ciarki.... Ale sygnalizuję, to nie koniec zabawy.
Usuń~ SirenHead
Dzięki Nicole za wpisik 😊
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥
Usuń