30.10.2020
Buuuu! Nie przestraszyło? Szkoda xD Z tej strony
wszechświata Niccy, klubowa liderka
i Redaktorka nr 2! Oczywiście, z wpisem z dzisiejszego niesamowitego spotkania!
Rozpoczęło się ono mniej więcej o 19:45 przed stajnią w
Valedale. Było to kolejne spotkanie z serii związanej z okresem Haloween,
dlatego wszystkie wystroiłyśmy się najstraszniej jak potrafiłyśmy,
ale chyba nie wyszło, bo każda z nas miała najpiękniejsze kostiumy xD <3
Co dziś robiłyśmy w takim razie? Spotkanie przygotowała Tyra
i przedstawiła nam plan: przygotowała dla nas rajd w formie rundy po wyścigach z masą niespodzianek! Wiedząc, że to będzie super spot, wyruszyłyśmy w składzie ja, Iris, Tyra, Lara,
Lena, Lana, Cora, Zoe, Michelle i Hortense o ksywce Hortex w stronę jeziora
Valedale.
Zatrzymałyśmy się przy drodze w górę, która prowadziła do
tego znanego zbiornika wodnego i Tyra przedstawiła nam pierwszą konkurencję,
czyli wyścig na górę! Po chwili już pędziłyśmy na sam szczyt i w tej konkurencji wygrałam ja, Błyskawica oraz Lena! Gratki! <3
Następny wyścig, który przejechałyśmy to oczywiście trasa na
jeziorze, ale ponieważ było nas dużo, podzieliłyśmy się na dwie grupy - i wygrały tutaj Hortense i Cora, brawa!
Ruszyłyśmy dalej i jechałyśmy przełęczą między jeziorem a wioską Jodłowego Gaju, kiedy nadszedł czas na trzecią już konkurencję, która polegała tym razem na zjeździe w dół, ale haczyk! Maksymalna prędkość to kłus! Powiem szczerze, że dla mnie ta konkurencja była naprawdę nowością i nie jeden raz się zdziwiłam widząc jak ktoś znalazł kolejny sprytny skrót i ślizgał się po zboczu gór w dół wyprzedzając innych! Ostatecznym zwycięzcą tych zawodów była Lena, gratulacje!
Pędziłyśmy dalej na kolejny wyścig, którego start był
nieopodal ratusza w wiosce Jodłowego Gaju. Wygrywała ta, która pierwsza
dojechała do bramy osady, ale nie była to zwykła konkurencja, ponieważ
jechałyśmy tyłem, co nie było takie proste! Zwyciężczyniami okazały się być
Cora jeżdżąca na Amerykanie, który jednak ma szybszą animację kroku w tył od
innych koni oraz Hortense na klasycznym fryzie ^^ Brawo dziewczyny!
Po tych wszystkich zawodach zrobiłyśmy sobie mały piknik na
znanym nam wzgórzu nieopodal Jodłowego Gaju i Rzeki Srebrnej Pieśni, było
bardzo fajnie! <3
Następnie najedzone i wypoczęte rozpoczęłyśmy ostatnią
konkurencję, czyli sprint z mostu na rzece do stajni w Valedale i tę
konkurencję wygrała Hortex, a ja i Cora zaliczyłyśmy remis o drugie miejsce!
Ostatecznie wyniki całego rajdu to Hortex z aż 4
zwycięstwami, Cora i Lena z 2 wygranymi
i ja z zacnym jednym punktem :D
Ale nie był to koniec spot! Kolejne atrakcje przygotowała
dla nas Mech w Twierdzy znanego nam Tomasza Nie-Do-Zatrzymania, czyli
Galopującego Thompsona! Zrobiłyśmy tam jedną z wielu pamiątkowych fotografii i
urządziłyśmy małą imprezkę na kocach!
W tym czasie Mech mianowała też naszego mistrza Tyrę na Instruktorkę Jazd!
Gratulacje awansu Sarna!
Po hucznej zabawie spot zakończyłyśmy wspólnym przejazdem
Nawiedzonego Szlaku, który był chyba najstraszniejszym szlakiem dla dziewczyn z
powodu ciągłego odchodzenia, gubienia się koleżanek i tajemniczego Przewodnika
całej wyprawy, czyli mnie! xD
Dzięki za spotkanko kochane i było naprawdę mega! Trzymajcie się! <3











Dzieki za wpisik Niccy (sorki że dodałam z takim opóźnieniem ) 🤍
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy Mechuś, dzięki temu ja sama nie pamiętam jak ten wpis wyglądał i mam frajdę xDD
UsuńLara, Lena, Lana xD Dużo mamy w klubie podobnych imion xD
OdpowiedzUsuńNoooo, właśnie sama czasem się mylę xD
Usuń