04.06.2021
Witajcie blogowicze, czytelnicy, klubowicze i pozostali! Jak się już pewnie domyśliliście, z tej strony Niccy i jak na pewno wiecie, jestem tutaj z nowiutkim wpisem ze spotkania! Zatem do dzieła!
Dzisiejsze spotkanko zaczęło się tradycyjnie na padoku w Moorland w składzie ja, Iris, Lauren, Lena, Zoe, Zara, Cadence, Bianca oraz Doris. Po wstępnych ustawieniach i wstępach, Mech zdradziła nam tematykę dzisiejszego spot: rajdzik! Jednak, była tutaj nowość: był to rajdzik autorstwa Mech! I był do tego skokowo-kapeluszowy!
Zadziwione, zaciekawione i wyposażone w dziwacze nakrycia głowy zrobiłyśmy szybki wyścig rozgrzewkowy, który wygrały Lena i Zoe! Brawo! Rozgrzane ustawiłyśmy się na ukochanego „pająka”
i ruszyłyśmy szaloną trasą Mech. Jechałyśmy w górę, w dół, w prawo, w lewo, wprzód i w tył, górą i dołem, dookoła i na około – aż dziw, że się tak często nie gubiłyśmy!
Przejechałyśmy Wzgórze Nilmera okrążając je kilka razy, Miasteczko Srebrnej Polany robiąc slalom między budynkami, Farmę Marleya ze skocznym wyścigiem, Winnicę z jej pokręconymi szlakami, Ujeżdżalnię z parkourami i całą Dolinę Złotych Wzgórz, z Dyniową Farmą, górzystym Złotym Lasem, aż wreszcie kończąc tę niezwykłą skoczno-kapeluszową wycieczkę kilkoma fotkami i okrążeniem Stajni Złotych Liści. Po drodze było sporo wyścigów i komplikacji, ale udało nam się dotrzeć do celu, zdobywając uznanie Mech! JEEEEEEEEEEEEEEEJ!
Było to naprawdę przyjemne, relaksujące a przy tym ekscytujące spotkanie! Bardzo mi się podobało przejechanie rajdu, który stylem bardzo różnił się od moich tras! Moje zwykle są spokojne i prowadzą przez lasy, góry i łąki, zaś dzisiejszy skupiał się głównie na danych lokacjach, był skoczny a przy tym w pozytywny sposób szalony! Dzięki za ten rajdzik Mech! :D
Do zobaczenia w przyszłości! <3








Komentarze
Prześlij komentarz