15.05.2021
Witajcie! Dawno mnie nie było, nie? Mam nadzieję, że mocno nie tęskniliście ;) Dobra, dosyć tych łez i przejdźmy do tematu, bo jeszcze wystygnie nowy świeżutki wpis!
Dzisiejsze sobotnie spotkanko rozpoczęło się trochę później niż było w planach, ale może i dobrze, bo czekając pod wiatrakiem na jego rozpoczęcie razem z dziewczynami, Larą, Zoe, Bertą, Cadence i Zarą zrobiłyśmy sobie rozgrzewkowy wyścig! Gdy tylko opadł dym wstrząśnięty naszymi szybkimi rumakami, dołączyła do nas Mech oraz Kran i zaczęłyśmy oficjalnie nasze spotkanko.
Iris przygotowała dziś dla nas prawdziwą olimpiadę, a co lepsze, olimpiadę chowanego! Za odpowiednie miejsce w byciu złapanym, jak i za samo łapanie otrzymywało się punkty, które miały wyznaczyć klubowego zwycięzcę chowanego! Z entuzjazmem więc podreptałyśmy z Farmy Steve’a do Głuchych Lasów na pierwszą rundę zawodów.
Pierwszym ochotnikiem okazała się Zoe i zabawa się rozpoczęła. Szybko jak spłoszone gęsi biegałyśmy po lesie próbując się ukryć, ale nie było rady, każdy z czasem musiał zostać odnaleziony przez słynnego zielonowłosego Myśliwego Tostera.
Wystarczająco przerażone i zagonione pod wiatrak jak owieczki wyruszyłyśmy do kolejnego miejsca tej niezwykłej zabawy, dość trafnie nazwanej przeze mnie Polowaniem xD Następną lokalizacją była Zielona Dolina i tam funkcje myśliwego przejęła Lauren. Cóż to za była za runda! Prawie umarłam na zawał, gdy zobaczyłam goniącą mnie postać, od której nie dało się uciec! Niestety, zostałam złapana, tak jak i po chwili cała Ekipa Żółwików. Podium zmieniło się i na prowadzeniu stanęły na równi Lauren i Cadence, a goniła ich Berta.
Po tej ekscytującej rundzie ruszyłyśmy do Jarlaheim, wskoczyłyśmy na prom do Fortu Pinta i urządziłyśmy sobie szalony wyścig do padoku w Mistfall. Tym razem zwycięzcą została Zoe!
Ale… ale jak to? Niccy? Czemu nie ty???? A bo ja wiem xD
Właśnie w Mistfall miała wydarzyć się decydująca runda. Kto tym razem był myśliwym, pytacie?
Ja byłam 😎 Boicie się? Słusznie ;) Dziewczyny porozbiegały się jak kurki na podwórku, kiedy ja, Fryzka i dzielny królik Tuptuś szykowaliśmy się na owocne łowy. Zajęło to trochę, ale ostatecznie udało się wszystkich złapać, zebrać przy przystanku i podliczyć ostateczną punktację.
A oto wyniki! :D
1. Berta
2. Zoe
3. Cadence
4. Lara
5. Niccy i Mech
6. Francesca
7. Zara
8. Wszyscy, których nie było na tym spotkaniu
Po radosnym ogłoszeniu wyników pożegnałyśmy się zapatrzone w piękne gwiazdy nad lasem Mistfall i zakończyłyśmy to ekscytujące i pełne zaskoczeń spotkanko.
Dziś było naprawdę wspaniale i bardzo mi się podobało! Dzięki Mech za przygotowanie go dla nas i do zobaczenia w następnym tygodniu!






Komentarze
Prześlij komentarz